sobota, 11 czerwca 2011

LaFee ist zurück



   Po dwuletniej nieobecności na scenie muzycznej LaFee powraca z nowym singlem.
LaFee to niemiecka piosenkarka, która zadebiutowała w 2006 roku singlem "Virus". Już od tego singla byłam jej fanką. Z każdym singlem i teledyskiem coraz bardziej mi się podobał jej styl muzyczny. Pamiętam jak byłam wtedy w gimnazjum. W moim telewizorze ciągle leciała tylko Viva (niemiecka wersja) i pewnego dnia usłyszałam "Virus". Piosenka bardzo mi się podobała. Później ciągle widziałam LaFee w niemieckim BRAVO albo Yam! i zainteresowałam się nią. Przez pewien czas nawet prowadziłam o niej bloga. Najbardziej podobało mi się to, że w swoich piosenkach śpiewa o tym co jej przeszkadza, denerwuje itd. Dzięki jeszcze bardziej zainteresowałam się niemieckim. Na pamięć uczyłam się jej piosenek i katowałam nimi rodzinę. Gdy wychodził nowy album albo singiel odkładałam skrupulatnie pieniądze i odhaczałam dni do premiery. Później szłam do Niemiec w dzień premiery i z uśmiechem na ustach wracałam do domu, żeby wysłuchać płyty. Ach, to były czasy.
     LaFee była znana w całej Europie, dobrze się jej powodziło. Nawet nagrała płytę w języku angielskim. Ale niestety na rynku muzycznym ciężko jest się utrzymać. Pojawiają się nowi artyści, którzy wypierają starych. Tak też stało się z LaFee. Na jakiś czas słuch o niej zaginął. Teraz jednak postanowiła ponownie spróbować swoich sił.
     "Ich bin" to piosenka z czwartego studyjnego albumu "Frei", który ukaże się w Niemczech 1 lipca. Piosenka jest w bardziej popowym klimacie. Wcześniej dziewczyna stawiała na rock., choć miała na swoim koncie ballady stylu pop. Piosenka szybko wpada w ucho. Teraz nie mogę się jej pozbyć z głowy.
Teledysk też jest całkiem niezły. Czuję tu inspirację Britney Spears i jej clipem "Circus", ale LaFee zawsze mówiła, że jest jej fanką, więc nic dziwnego. Jednak teledysk nie robi takiej furory jak niektóre poprzednie np. "Heul doch" czy "Ring Frei". Jedyne co mi się w nim nie podoba to włosy LaFee. Mam nadzieję, że to peruka. 
      Już nie mogę doczekać się całego albumu. Jestem ciekawa czy płyta będzie w całości w stylu pop, czy może nie zabraknie jej mocnego brzmienia. Osobiście życzę jej powodzenia i sukcesu nowego singla i albumu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.